banner bloomnet

Jak wykorzystać real time marketing w firmie?

Wyobraź sobie sytuację, że wypowiedź polityka, mecz piłkarski, czy inne wyjątkowe wydarzenie możesz wykorzystać do promocji swojej firmy lub poprawy sprzedaży. Tak działa real time marketing - trend, który już znacząco zmienia sposób komunikacji.

Jak wykorzystać real time marketing w firmie?

Co to jest real time marketing?

Real time marketing (RTM) to reagowanie na to, co dzieje się tu i teraz. Możemy reagować na ogólnoświatowe wydarzenia, premiery filmowe, wypowiedzi znanych osób lub lokalne zdarzenia. RTM pozwala na wpisanie się firmy w taki „grzejący” temat, zbudowanie zasięgu i wyróżnienie się wśród konkurencji.

Real time marketing w firmie możemy wykorzystać oczywiście na różnych polach. W mediach społecznościowych, na firmowym blogu, w biurze, sklepie stacjonarnym, na billboardach, czy jako wzmianka w gazecie. Sami musimy zdecydować, jaki kanał promocji będzie najlepszy dla danej akcji, gdzie najwięcej klientów się z nim zetknie.

Popularność tej formy promocji wynika z prostego sposobu, w jaki możemy jako marka komunikować się z odbiorcami. Im lepszy komunikat przygotujemy, tym większą mamy szansę, aby dotrzeć do osób, które jeszcze o nas nie słyszały. RTM daje możliwość szybkiej reakcji i, co istotne, najczęściej nie musimy wykupywać przestrzeni reklamowej, po prostu korzystamy z prostych rozwiązań. W skrócie: reagujemy na to, co się dzieje w danej chwili. Kluczem jest tu jednak szybkość i błyskotliwość działań.

Real time marketing w Polsce i na świecie

Jak pokazują analizy, w ostatnich latach najwięcej szumu wygenerowały reakcje marek na Super Bowl, ślub książąt brytyjskich oraz działania polityków.

Jednym z pierwszych popularnych przykładów RTM był wpis marki Oreo na Twitterze właśnie podczas Super Bowl w 2013 r. W trakcie meczu na stadionie zgasło światło, na co zareagował producent ciastek. Jego wpis udostępniło ponad 15 tys. osób, a potem trafił on też na inne kanały. To była prosta akcja marketingowa - ktoś oglądał mecz i szybko zareagował na niespodziewane zdarzenie. W efekcie firma dostała praktycznie darmową reklamę, bo jej koszt to tylko czas pracy grafika i marketera:

Na naszym rodzimym rynku też mamy wiele ciekawych przykładów takich działań. Możemy tu wspomnieć chociażby o reakcji na przyznanie Oscara filmowi „Ida”. Produkcja była tworzona w Łodzi i właśnie to wykorzystały osoby odpowiadające za promocję miasta. Pozdrowienia zagrały pięknie i pobudziły internautów do rozmowy o Łodzi:

Real time marketing możemy też wykorzystać w kontekście sportu. Gdy w eliminacjach do piłkarskiego Euro 2016 i na samym turnieju w naszej obronie szalał Michał Pazdan, to w kraju zaczęto mówić nawet o fryzurze „na Pazdana”. Tak wykorzystał to jeden z salonów fryzjerskich:

RTM to nie tylko spontaniczne działanie

Wykorzystując real time marketing w firmie, nie musimy jednak wyłącznie liczyć na to, że coś się zdarzy. Wiele ważnych wydarzeń jest zaplanowanych i raczej ich terminy się nie zmienią.

Jako marka możemy wcześniej przygotować się na niektóre wydarzenia, takie jak ważne mecze, niektóre zjawiska astronomiczne (zaćmienie), premiery filmowe itd.

Weźmy pod uwagę chociażby sport. Reprezentacja Polski siatkarzy zdobyła w tym roku mistrzostwo świata. Oczywiście, nie mogliśmy przewidzieć, że nasi zawodnicy to zrobią, ale mimo wszystko Polacy byli w szerokim gronie faworytów. Sam termin zawodów ogłaszany jest dużo wcześniej, dlatego możemy przygotować różne scenariusze promocji. Jeśli zakładamy, że na turnieju nie będzie wielkiego sukcesu, to przygotowujemy proste grafiki wspierające siatkarzy po przegranych meczach. Ale jeśli grają dobrze i wygrywają, musimy być gotowi na świętowanie medalu. Graficy mogą więc przygotować wcześniej gratulacje, oczywiście w nawiązaniu do tego, co robi nasza firma:

Podobnie jest z filmami. Takie produkcje jak „Gwiezdne Wojny” są niemal gwarancją zainteresowania fanów, dlatego możemy w tym kierunku skierować naszą komunikację. Zawsze można sprytnie wykorzystać takie hasła jak „I’m your father”, czy nakłaniać do wyboru jasnej lub ciemnej strony mocy. Jeśli przygotowany komunikat będzie pasował do naszych dotychczasowych działań, możemy liczyć na pozytywny odbiór.

RTM w strategii marketingowej

Przygotowując strategię marketingową musimy jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy działania RTM w ogóle się w nią wpisują. Czy chcemy i czy możemy wprowadzić w naszej komunikacji trochę luzu.

Jeśli już odpowiedzieliśmy na te pytania i chcemy realizować ten typ marketingu, możemy zaplanować wydarzenia. Najprostszym sposobem jest oczywiście sprawdzenie kalendarzy oraz tego, co działo się w latach ubiegłych. Za pomocą narzędzi do monitoringu internetu możemy także zbadać, które wzmianki o danych postach lub akcjach osiągnęły wcześniej duże zainteresowanie wśród fanów. To da nam obraz tego, które działania są warte realizacji.

Jeśli mamy już spis wydarzeń, musimy ustalić, które z nich wykorzystamy w promocji i jak możemy się w nie włączyć. W naszej strategii musimy jednak także ustalić sposób reakcji na niespodziewane zdarzenia: kto jest odpowiedzialny za reakcję marketingową i w jakich granicach taka osoba może się poruszać.

Przed chwilą wspomnieliśmy o monitoringu internetu, ale można wykorzystać go także w innym celu. Dobrym przykładem może być chociażby reakcja marki Bosch na wpis, który zamieściła na Facebooku Fundacja Św. Franciszka. Była to prośba o wsparcie na zakup pralki do schroniska Azyl, gdzie sprzęt pomógłby w opiece nad kotami. Na post odpowiedziała właśnie firma Bosch, która zadeklarowała dostarczenie pralki oraz wsparcie ze strony swoich pracowników. Komentarz polubiło ponad 2 tys. osób, które wielokrotnie wskazywały, że będą szukać produktów tej marki.

Bardzo wiele sytuacji możemy przekuć na nasz sukces, ale musimy pamiętać o tym, żeby robić to z głową. Przede wszystkim nasza komunikacja musi być autentyczna, a wykorzystane wydarzenia powinny wpisywać się w strategię firmy. Ważne, żeby komunikacja RTM wyglądała swobodnie, mimo że do pewnego stopnia może być zaplanowana. W naszej promocji musimy też uwzględniać możliwe reakcje odbiorców. Niekiedy mogą oni nie zrozumieć komunikatów, bo nie są one w ich kręgach zainteresowania. Musimy to przewidzieć i być gotowi na odpowiadanie także na krytyczne komentarze.

Tak naprawdę już po pierwszych działaniach RTM możemy ocenić, czy pasują one do naszej marki, jakie przyniosły efekty i szybko zdecydować, czy warto to kontynuować.

***

Jak widać, działania w ramach real time marketing nie są skomplikowane, a mogą sprawić wiele frajdy klientom i odbiorcom w internecie, dzięki czemu marka zbuduje lepsze relacje z otoczeniem. I co najważniejsze, real time marketing to tanie rozwiązanie. Nie musimy angażować w to znacznych środków, a jedynie naszą czujność i kreatywność.

Źródła:własne