Nowy piksel Facebooka - jak działa?
Piksel Facebooka to oczywiście nic nowego, ale serwis Marka Zuckerberga zapowiedział możliwość instalacji piksela, a więc fragmentu kodu pozwalającego uruchomić remarketing, bezpośrednio na grupie. Z tego narzędzia będą mogli skorzystać jednak wyłącznie administratorzy. Jest to więc świetny news dla marketerów, którzy aktywnie działają w facebookowych społecznościach.
Zielone światło dla pikseli w grupach to znaczne rozszerzenie analityki w tym zakątku FB. Pozwoli to ustalić, jakie posty i w jakim stopniu zachęcają użytkowników do konkretnych działań na stronie. Jak podaje w oficjalnym komunikacie Facebook (tutaj), po zainstalowaniu kodu będzie można sprawdzić np. czy w wyniku opublikowania wpisu doszło do pozyskania kontaktu lub zakupu. Chodzi więc o analizę, które posty mają rzeczywisty wpływ na konwersje.
Jak ma to działać w praktyce? Możliwość dodania piksela pojawi się w sekcji edycji ustawień grupy. Po konfiguracji, informacje zebrane przez piksel mają wyświetlać się w zakładce ze statystykami w ciągu doby.
Wyniki zebrane przez piksel nie będą widoczne w menedżerze reklam czy menedżerze zdarzeń. Ponadto, sama funkcja statystyki ma być dostępna wyłącznie dla grup liczących więcej niż pięćdziesiąt osób. Póki co nie ma też możliwości tworzenia w tym miejscu grup niestandardowych odbiorców.
Reklama tekstowa w Google Ads
Od teraz nieco szersze pole manewru mają również marki walczące o jak najwyższe miejsce w wynikach wyszukiwania. Chodzi o zmiany w rozszerzonych reklamach tekstowych (wyświetlają się powyżej i poniżej wyników wyszukiwania Google), dzięki którym firmy będą miały więcej miejsca na komunikat. Oto czego dotyczą korekty.
Trzeci nagłówek - wprowadzenie opcjonalnego trzeciego tytułu, który – tak jak pierwszy i drugi - musi być oddzielony pionową kreską. Każdy z trzech nagłówków nie może być dłuższy niż 30 znaków.
Drugi tekst reklamy - rozszerzone reklamy tekstowe mają obecnie dwa pola, w których można wpisać do 90 znaków.
Rozszerzenie reklam tekstowych ma jednak też drugą stronę medalu. Użytkownicy, którzy nie korzystają z linków sponsorowanych, będą musieli znieść jeszcze większy natłok komunikatów reklamowych w wynikach wyszukiwania.
Źródła:własne, Facebook, Google Support