Sposób administrowania firmową stroną/sklepem internetowym/systemem, to jedna z najważniejszych decyzji, jaką należy podjąć na etapie projektowania.
Teoretycznie jako właściciel firmy możesz to wziąć na siebie, ale musisz wtedy szczerze odpowiedzieć sobie na dwa zasadnicze pytania: czy dysponujesz odpowiednimi kompetencjami i czy po prostu masz na to czas. Trzeba mieć tutaj pewność, bo niepoprawne administrowanie stroną i nieumiejętność sprawnego reagowania na zmieniającą się internetową rzeczywistość, może negatywnie odbić się na przychodach firmy. Szczególnie, kiedy mówimy o biznesie całkowicie uzależnionym od obecności w sieci.
Zewnętrzna administracja wiąże się oczywiście z dodatkowymi kosztami, ale te należy traktować jako inwestycję. Dzięki wsparciu profesjonalistów firma po pierwsze oszczędza cenny czas, po drugie, być może w przyszłości uniknie strat wynikających z problemów technologicznych, a po trzecie, może liczyć na fachowe doradztwo.
Jak mówi Łukasz Dudko, założyciel agencji Bloomnet, dobrą praktyką jest więc zawieranie paragrafu dotyczącego administracji już na umowie na projekt strony:
- Chociaż zakres współpracy i cena za administrowanie stroną internetową mogą być oczywiście różne. Z perspektywy agencji interaktywnej możemy podzielić klientów na dwie grupy. Pierwsza to właśnie ci, którzy skoncentrowali swoją sprzedaż na stronie. Są to np. sklepy internetowe, gdzie niewłaściwe działanie może powodować natychmiastowe straty. Tacy klienci zwykle oczekują umowy SLA (Service Level Agreement), która nakłada na agencję określony czas reakcji na problemy techniczne oraz na wprowadzenie zmian na stronie. Wiąże się to naturalnie ze stałymi kosztami. Zwykle jest to abonament miesięczny, który klient opłaca bez względu na to, czy coś się wydarzy, czy nie. Firma płaci więc za to, że software house pozostaje w gotowości.
Pozostało 75% artykułu