banner bloomnet

Strona responsywna czy mobilna – wady i zalety

Osoby, które w dobie urządzeń mobilnych wciąż polegają na wersjach desktopowych swoich stron, mogą już uchodzić za dinozaury. Bo już coraz więcej przedsiębiorców przekonuje się, że zainwestowanie nawet większych pieniędzy w nową witrynę dedykowaną także użytkownikom smartfonów i tabletów może zwrócić się z nawiązką.

Strona responsywna czy mobilna – wady i zalety

Zacznijmy od liczb, bo one najlepiej udowodnią nam, że prowadząc własną firmę lepiej nie zaniedbać użytkowników urządzeń mobilnych. Zainteresował nas świetny raport pt. „POLSKA.JEST.MOBI”. Jej autorka Monika Mikowska, która na co dzień zajmuje się projektowaniem rozwiązań mobilnych, przyjrzała się, jak wygląda w naszym kraju rynek urządzeń mobilnych.

Z danych wynika, że w 2015 r. smartfony miało 58 proc. Polaków. Według prognoz, w połowie 2016 r. liczba ta miała wzrosnąć nawet do 64 proc. Mężczyźni korzystają ze smarftonów średnio 2,75 godziny dziennie, panie ok. 2,5 godziny. I najważniejsze – średnio ok. dwóch godzin dziennie spędzamy tam w internecie. A ten czas przecież się wydłuża.

Dwie strony, jeden adres

Jeszcze jeden dowód na mobilną rewolucję, która stała się faktem – już w ubiegłym roku na oficjalnym blogu Google można było przeczytać, że w niektórych krajach wyszukiwanie informacji poprzez urządzenia mobilne stanowi już ponad połowę całej aktywności ich wyszukiwarki. Dalej chcielibyście zostać przy deskopowej wersji swojej strony, która po włączeniu jej w telefonie często albo nie nadaje się do sprawnego użytku, albo w ogóle „rozłazi” się po ekranie?     

W takiej sytuacji mamy dwie drogi: zlecenie zaprojektowania nowej strony responsywnej lub – jeśli nasza obecna witryna jest jeszcze całkiem nowa – stworzenie dla niej wersji mobilnej.

Zacznijmy od przypomnienia, czym w ogóle jest responsywna strona internetowa (RWD – Responsive Web Design). Najprościej rzecz ujmując, jest to strona, która po odpaleniu na dowolnym urządzeniu mobilnym automatycznie dostosowuje się do danej rozdzielczości ekranu (nie ma konieczności przesuwania, rozciągania itp.). Co ważne w przypadku strony responsywnej, wyświetli się nam ona pod takim samym adresem zarówno na komputerze stacjonarny, jak i w telefonie czy tablecie. Jakie są największe plusy takiego rozwiązania? Przede wszystkim jeden panel CMS, czyli jeśli będziemy chcieli uaktualnić treść na stronie, zmiany automatycznie pojawią się też w wersji na urządzenia mobilne. Wersja responsywna strony jest też w odróżnieniu od mobilnej bardziej lubiana przez Google, co przekłada się na wyższe pozycjonowanie.

Przygotowanie strony responsywnej będzie jednak sporo droższe niż w przypadku wersji mobilnej. Jest też bardzo czasochłonne, bo konieczność dopasowania strony do wszystkich rodzajów urządzeń mobilnych, a więc przeróżnych rozdzielczości, wymaga szeregu mozolnych testów.

Jeśli chcecie zobaczyć przykład takiej strony, rzućcie okiem na jedną z realizacji agencji interaktywnej Bloomnet – http://norkurs.com/pl/.

Inny panel zarządzania 

Teraz rozłóżmy na czynniki pierwsze wersję mobilną. Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że strona mobilna będzie w praktyce oddzielną, dodatkową stroną dla naszej macierzystej witryny.

Dowodem na to będzie inny adres URL (np. m.nazwafirmy.pl). O ile w przypadku strony responsywnej użytkownicy urządzeń mobilnych nic nie tracą, to już wersja mobilna będzie bardzo okrojoną odsłoną normalnej strony, pozbawioną chociażby większości grafik itp. Sporym minusem, już dla administratora takiej strony, będzie także jej aktualizacja. Skoro mamy dwa inne adresy, mamy też dwa inne panele do zarządzania stroną. Trzeba więc liczyć się z tym, że nowe treści trzeba będzie wrzucać dwukrotnie.

Plusy? Wszystko to sprawia, że wersja mobilna na pewno będzie tańsza w budowie, poza tym możliwe jest wykorzystanie gotowych szablonów. Także sam proces testowania takiej wersji jest znacznie krótszy niż w przypadku strony responsywnej.

Przemyśl, czego potrzebujesz 

Wybór należy jednak oczywiście do Was, chociaż jak wiadomo, często decydująca jest zasobność firmowego portfela. Patrząc jednak na samą funkcjonalność, strona responsywna, właśnie poprzez brak konieczności aktualizacji każdej wersji oddzielnie, bardziej pasuje dla bardzo rozbudowanych stron (np. sklepów internetowych), gdzie treść jest bardzo często uzupełniana. Wersja mobilna to propozycja dla prostszych serwisów, których treść jest raczej rzadko modyfikowana.  

Planując przebudowę swojej strony warto mieć świadomość – patrząc na dane od których zaczęliśmy – że rynek mobilny rośnie z roku na rok. Palcem grozi też Google, który już zapowiedział, że w wynikach wyszukiwania nie będą pokazywane strony niedostosowane do urządzeń mobilnych. A dziś już chyba nikomu nie trzeba przypominać, że obecność w internecie jest biznesowi potrzebna jak tlen. A jakoś oddychać muszą przecież nawet dinozaury.