Pioneers Festival nie trzeba specjalnie nikomu przedstawiać. To obok lizbońskiego Web Summit jedna z najważniejszych pozycji w europejskim kalendarzu każdego gracza chcącego liczyć się branży IT. To tam wyznaczane są technologiczne trendy na najbliższe lata.
Tym razem w ciągu dwóch festiwalowych dni w XIII-wiecznym pałacu z Hofburgu spotkało się blisko 2500 przedstawicieli startupów, inwestorów, ekspertów, dziennikarzy branżowych oraz fanów technologicznych nowinek.
Platforma dla startupów
Wiedeńska konferencja była więc idealnym miejscem do zaprezentowania naszego systemu Mokio, o którym więcej możecie przeczytać tutaj. – Komunikowaliśmy nasz CMS jako platformę dobrą dla internetowych startupów, pozwalającą rozwiązać ważne problemy, które młodzi przedsiębiorcy napotykają podczas rozkręcania swoich aplikacji. Nasz system powstał z myślą o bardziej skomplikowanych projektach, a to jest szczególnie cenne, bo umożliwia znacznie szybsze wprowadzenie startupu na rynek – mówi Łukasz Dudko, prezes firmy Versoft i twórca m.in. marki Bloomnet.
Tegoroczny Pioneers Festival tradycyjnie był też okazją do wysłuchania wystąpień tych, którzy z sukcesem przeszli swoją startupową drogę, dziś będąc już gigantycznymi biznesami. Cennych wskazówek można było wysłuchać chociażby m.in. od przedstawicieli Google’a, Virgin Galactic i wielu innych firm o ugruntowanej już pozycji na rynku.
– W Wiedniu obecny był chociażby przedstawiciel Ubera (Andrew Chen – red.), a wiadomo, każdy startupowiec chciałby wysłuchać wskazówek biznesowych od kogoś takiego. Także Polacy, szczególnie że grono naszych przedsiębiorców było podczas tegorocznej edycji imprezy liczne – dodaje Dudko.
Przedstawili się inwestorom
Warto więc podkreślić, że w festiwalowym TOP 50, czyli skrupulatnie wyselekcjonowanej grupie startupów, które otrzymały możliwość pitchingu przed potencjalnymi inwestorami oraz dziennikarzami, znalazły się m.in. trzy firmy z Polski: NexBio (badania z zakresu genetyki), StethoMe (domowe narzędzie diagnozujące stan zdrowia dziecka) oraz Zylia (innowacyjny system zapisu dźwięku).
Oprócz tego w Pioneers500, czyli na liście najbardziej perspektywicznych startupów, organizatorzy uwzględnili 21 polskich projektów. Nasza reprezentacja w stolicy Austrii była więc całkiem silna. – To cieszy, bo na początku roku w Tel Awiwie przedstawicieli naszego biznesu nie było wielu. Pioneers Festival w odróżnieniu od Cybertech 2017 nie ma jednak formy typowych targów, ale konferencji przyciągającej głównie profesjonalistów z branży. Dlatego nie było tam przypadkowych osób – podkreśla prezes Versoftu. Bez wątpienia wpływ miały na to też stosunkowo drogie wejściówki…
Jedziemy dalej
Nasz udział w programie „Go to Brand”, który pilotuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, wciąż jednak trwa.
Już we wrześniu będziemy obecni na DLD Innovation Festival w Tel Awiwie. Kolejne przystanki na drodze Mokio to również TechCrunch Disrupt w San Francisco, a także wspomniany już Web Summit w Lizbonie.
PS. O naszym udziale w styczniowych targach Cybertech w Izraelu pisaliśmy tutaj.
Źródła:własne, pioneers.io, Fot. własne